Była ciemna noc. Czarne Ferrari z piskiem opon podjechało pod wejście do
budynku. Profesor wysiadł z samochodu i powoli wszedł do środka. Zjechał windą na dół. Główne wejście
do laboratorium zabezpieczone było kodem, mężczyzna wpisał go na klawiaturze elewatora. Drzwi otworzyły się,
a profesor został poddany dokładnej analizie, komputer powitał go, zauważając, że przyjechał swoim Ferrari.
Profesor siadł przy swoim biurku i rozpoczął swój życiowy eksperyment, przyspieszanie cząsteczek.
Rozpoczęło się odliczanie, profesor otworzył puszkę Coca-Coli. Nad laboratorium nadal szalała burza,
wszędzie naokoło biły pioruny. Nagle potężne wyładowanie atmosferyczne uderzyło w laboratoryjny cyklotron, przerywając eksperyment.
Ładunek o niewyobrażalnej ilości energii
przedostał się z akceleratora cząsteczek prosto do pomieszczenia, w którymi siedział profesor...Siedział, bo teraz ani jego, ani biurka już nie było...
Tak rozpoczyna się Another World. Intro do dziś uważam za jedno z najlepszych jakie widziałem, przede wszystkim za wyjątkowy klimat i atmosferę tajemniczości. Właściwa rozgrywka zaczyna się chwilę później, w głębokim basenie wypełnionym cieczą.
Inny Świat do dzisiaj uważa się za jedną z najlepszych gier komputerowych w historii. Wystarczył jeden genialny człowiek, Francuz Eric Chahi,
aby w dwa lata stworzyć dzieło, z którym żadna dzisiejsza gra nie może się równać. Co więcej, żadna ze współczesnych produkcji nie
jest nawet w połowie tak grywalna i nie zawiera tylu przygód co Another World. Przede wszystkim jest ona oryginalna pod każdym względem i nie przypomina żadnej innej gry.
Po włączeniu od razu wrzucani jesteśmy w świat przygód, w którym jesteśmy zdani wyłącznie na siebie. Nie ma żadnego menu, licznika żyć, paska energii czy zebranych punktów, nie
mówiąc już o regulacji poziomu głośności, czy rozdzielczości, co w dzisiejszych czasach jest nie do pomyślenia. Od samego
początku musimy sami radzić sobie z odkrywaniem interfejsu, możliwości ruchu bohatera, nowych sposobów rozgrywki.
Była to również przełomowa gra tamtych czasów, ponieważ wciąż działo się w niej coś nowego, zaskakującego. W żadnej innej grze nie mogliśmy zobaczyć podanych
na jednej tacy tylu ucieczek, eksperymentów naukowych, walki czołgów na arenie, pływania, czołgania się, wysadzania zbiornika z wodą,
rozkopywania robaków, latania na smoku, wizyty w kosmicznej łaźni z pięknymi kosmitkami czy w końcu poznania nowego przyjaciela.
Osobiście grę przeszedłem wiele razy i uważam, że nawet za kilkadziesiąt lat będę miał wielką przyjemność pograć w Inny Świat. Są takie gry, które ze
względu na ich genialność zaliczamy do kategorii "kultowe". Moim zdaniem Another World jest bez wątpienia grą kultową i stanowi przykład dla twórców innych produkcji.
Teraz o samej rozgrywce.
Gracz wciela się w rolę młodego fizyka Lestera Knighta Chaykina i od razu utożsamia się z nim,
jest odpowiedzialny za jego życie. Od tej pory bohater gry zmuszony jest do walki z fauną i florą Innego Świata, a także z rasą humanoidalnych obcych,
musi też przezwyciężać własny strach i podejmować trudne decyzje. Od samego początku bohater wrzucany jest w wir akcji i wydarzeń, a my jesteśmy
zmuszeni do natychmiastowej reakcji, do podejmowania nowych decyzji. Gra często stawia gracza w zupełnie nowych sytuacjach, w których musi
odpowiednio zareagować, często odkrywając nowe możliwości ruchów bohatera i interfejsu.
Gra została stworzona techniką dwuwymiarowej grafiki wektorowej, co, jak na owe czasy, pozwoliło uzyskać niezwykłą płynność rozgrywki,
dając niemalże wrażenie oglądania filmu. Jednak najważniejszym elementem, który tworzył klimat w grze były świetne wstawki filmowe. Już samo intro
jest tak klimatyczne, że pozwala nam niemal poczuć się jakbyśmy byli w Innym Świecie. W dalszej części gry występuje jeszcze wiele wstawek filmowych,
a każda z nich jest równie świetnie wykonana jak intro.
Kolejnym elementem, który pozwala grze utrzymać charakterystyczny klimat, jest muzyka. Dopasowana do szybkości rozgrywki i sytuacji, w
jakiej znajduje się nasz bohater, pozwala na jeszcze wierniejsze wczucie się w rolę profesora i przybliżenie nam mrocznej atmosfery Innego Świata.
Ciekawostka
na drugim poziomie, kiedy wyskoczysz z klatki, weźmiesz pistolet i poczekasz chwilę, z lewej strony nadleci dziwny obiekt podobny do UFO i zniszczy cię laserem.
Ciekawostka 2
Rekomendację gry możemy usłyszeć w klimatycznej piosence francuskiego zespołu Eiffel 65 pod tytułem "My console". Zespół jest znany chociażby
z takich piosenek, jak "Blue" lub "Move your body".
O sequelu
Sequelem Another World jest Heart Of The Alien, a nie, jak dużo osób uważa - Flashback. Gra powstała jednak tylko na konsolę SEGA CD i chyba dlatego nie
zyskała już takiej popularności jak Another World. Nie została również stworzona w całości przez Erica, dokończeniem produkcji zajęła
się firma Interplay. Gra została wydana w 1994 roku. Jest kontynuacją losów Lestera Chaykina z poprzedniej części, rozpoczyna się przylotem
na czarnym smoku którego widzieliśmy w Another World. W tej części poruszamy się jednak tajemniczym "przyjacielem",a nie profesorem. Moim zdaniem ta
część jest o wiele trudniejsza od poprzednika i nie ma już tego klimatu. Została wydana tylko na platformę SEGA CD, dlatego musimy ją odtwarzać poprzez
emulator. Po uruchomieniu wyświetla się menu, w którym możemy wybrać grę (Another World albo Heart Of The Alien).
O sequelach, nie sequelach...
Delphine Software zafascynowane sukcesem Another World próbowało powtórzyć jego sukces, wydając kolejne gry o podobnym pomyśle, takie jak Flashback (1992) czy Fade to Black (1995).
Tymczasem Eric Chahi pracował już swoim nowym życiowym projektem - Heart of Darkness, teraz już pod własnym znakiem firmowym Amazing Studios. Gra jednak ukazała się dopiero w roku
1998, w czasach dynamicznych strzelanek i grafiki trójwymiarowej, dlatego też, chociaż dopieszczona w najmniejszych szczegółach, nie odniosła większego sukcesu. Warto wspomnieć, że w grze
mogliśmy posłuchać muzyki nagranej przez profesjonalną orkiestrę symfoniczną, a piękne wstawki filmowe można było obejrzeć w okularach 3D. Ze względu na bardzo dobry klimat podobny do
tego z Another World i ciekawą fabułę naprawdę polecam zagrać!